W poniedziałek do portu w Reykjaviku wpłynął największy okręt wojenny jaki kiedykolwiek widziano w Islandii. Brytyjski lotniskowiec HMS Prince of Wales pozostanie w porcie do piątku.
W cumowaniu lotniskowca wzięły udział cztery holowniki i dwie łodzie pilotujące. Jednostka przybyła do Islandii razem z fregatą Richmond. Brytyjski lotniskowiec nie bierze udziału w ćwiczeniach obronnych Norður-Víkingur, które obecnie odbywają się w kraju.

Lotniskowiec jest nową jednostką i uważa się, że nadal jest na próbnym rejsie, który rozpoczął się w zeszłym roku. Oczekuje się, że HMS Prince of Wales będzie w pełni gotowy do wykorzystania przez marynarkę brytyjską dopiero w przyszłym roku.
Okręt przypłyną do Islandii z wybrzeży Norwegii, gdzie brał udział w swoich pierwszych ćwiczeniach wojskowych NATO Cold Response. Ćwiczenia są organizowane przez Norwegię co dwa lata, tegoroczne wydarzenie zostało ogłoszone około 8 miesięcy temu i nie miało nic wspólnego z rosyjską inwazją na Ukrainę.
HMS Prince of Wales jest jednym z największych i najbardziej zaawansowanych okrętów jakie kiedykolwiek zbudowano dla brytyjskiej marynarki wojennej. Okręt ma 270 metrów długości i maksymalna szerokość wynosi 73 metry.

Przybycie okrętu na Islandię nie jest jednak związane z ćwiczeniami obronnymi Norður-Víkingur, ale jest częścią próbnych rejsów jednostki przez północny Atlantyk.
W zeszłym tygodniu do portu przybyły dwie niemieckie fregaty, Sachsen i Schleswig-Holstein, które biorą udział w ćwiczeniach obronnych Norður-Víkingur.
Wszystkie okręty stoją obecnie w Sundahöfn i można je będzie tam oglądać do piątku rano.