Trzynaście procent islandzkich dzieci żyje w ubóstwie Autor: Marta Magdalena Niebieszczanska 7. mars 2023 18:43 Vilhelm Najnowsze dane pokazują, że obecnie na Islandii około dziesięciu tysięcy dzieci, czyli 13,1%, żyje w ubóstwie. W ubiegłym roku liczba ta wynosiła 12,7%. Najnowsze dane pokazują, że obecnie na Islandii około dziesięciu tysięcy dzieci, czyli 13,1%, żyje w ubóstwie. W ubiegłym roku liczba ta wynosiła 12,7%. Obecnie w Islandii nie ma ani polityki, ani planu wyeliminowania ubóstwa. Informacje te opublikowano w nowym raporcie międzynarodowej organizacji Save the Children. W przygotowaniu raportu na Islandii uczestniczyła organizacja Barnaheill. W raporcie stwierdza się również, że w 2021 roku, 24,1 procent islandzkich gospodarstw domowych, miało trudności z pokryciem codziennych wydatków i związaniem końca z końcem. W ponad połowie przypadków były to domy samotnych rodziców, a 16,1 proc. to domy dwojga lub więcej osób dorosłych z dziećmi. W 2015 roku rząd Islandii zaakceptował globalny cel ONZ, dotyczący zrównoważonego rozwoju, zmniejszając tym samym ubóstwo w kraju o połowę do 2030 roku. W raporcie stwierdza się jednak, że nie sporządzono żadnych planów w tym zakresie ani nie ustalono strategii. „Mamy coraz mniej czasu, dlatego ważne jest, aby przyspieszyć plany i działania. Barnaheill podkreśla, że należy całkowicie wyeliminować ubóstwo wśród dzieci, ponieważ jedno dziecko dorastające w ubóstwie na Islandii, to o jedno dziecko za dużo.” Raport stwierdza również, że dzieci mieszkające poza obszarem stołecznym są bardziej narażone na życie w ubóstwie, jest to około 15,8 procent. Ponadto przed organizacją stoją ogromne wyzwania związane z pandemią Covid, wojną na Ukrainie oraz zmianami klimatycznymi, z którymi trzeba się zmierzyć. Inflacja na Islandii wzrosła ponad dwukrotnie w ciągu ostatnich lat, z 4,3 procent na początku 2022 roku, do nieco ponad 10 procent pod koniec lutego 2023 roku. Inflacja i rosnące stopy procentowe zwiększyły obciążenie rodzin spłatą kredytu hipotecznego, wzrosły ceny wynajmu i ogólne koszty utrzymania. Jedno na pięcioro dzieci mieszkających w wynajmowanych mieszkaniach jest zagrożone ubóstwem, a 8,2 procent z nich żyje w ubóstwie. Ubóstwo jest pogwałceniem praw człowieka „Rząd musi opracować strategię i plan działania w celu wyeliminowania ubóstwa wśród islandzkich dzieci” mówi Margrét Júlía, kierownik ds. krajowych projektów w Barnaheill. Barnaheill wystosowało petycję, która zostanie przekazana premier. „Ta polityka i plan muszą gwarantować wszystkim dzieciom w Islandii równe szanse w zakresie edukacji, zdrowia, ochrony. Ubóstwo jest pogwałceniem praw dzieci, a my mamy społeczny obowiązek zadbać o to, by żadne dziecko nie było wykluczone z powodu ubóstwa” dodaje Margrét Júlía. Mest lesið Wykryto COVID-19 u rocznego dziecka Polski Ważne zmiany w organizacji ruchu w Reykjaviku Polski Trwa dochodzenie w sprawie morderstwa Polski Eksplozja uszkodziła kilka samochodów Polski Droga Reykjanesbraut będzie zamknięta przez 24 godziny Polski Setki tysięcy turystów odwiedziło wulkan Polski Długa kolejka do wulkanu Polski Pięć nowych infekcji krajowych Polski Polityk chce aby ukraińscy uchodźcy otrzymali pozwolenie na pracę Polski Żółty alert pogodowy podniesiony do pomarańczowego Polski
Najnowsze dane pokazują, że obecnie na Islandii około dziesięciu tysięcy dzieci, czyli 13,1%, żyje w ubóstwie. W ubiegłym roku liczba ta wynosiła 12,7%. Obecnie w Islandii nie ma ani polityki, ani planu wyeliminowania ubóstwa. Informacje te opublikowano w nowym raporcie międzynarodowej organizacji Save the Children. W przygotowaniu raportu na Islandii uczestniczyła organizacja Barnaheill. W raporcie stwierdza się również, że w 2021 roku, 24,1 procent islandzkich gospodarstw domowych, miało trudności z pokryciem codziennych wydatków i związaniem końca z końcem. W ponad połowie przypadków były to domy samotnych rodziców, a 16,1 proc. to domy dwojga lub więcej osób dorosłych z dziećmi. W 2015 roku rząd Islandii zaakceptował globalny cel ONZ, dotyczący zrównoważonego rozwoju, zmniejszając tym samym ubóstwo w kraju o połowę do 2030 roku. W raporcie stwierdza się jednak, że nie sporządzono żadnych planów w tym zakresie ani nie ustalono strategii. „Mamy coraz mniej czasu, dlatego ważne jest, aby przyspieszyć plany i działania. Barnaheill podkreśla, że należy całkowicie wyeliminować ubóstwo wśród dzieci, ponieważ jedno dziecko dorastające w ubóstwie na Islandii, to o jedno dziecko za dużo.” Raport stwierdza również, że dzieci mieszkające poza obszarem stołecznym są bardziej narażone na życie w ubóstwie, jest to około 15,8 procent. Ponadto przed organizacją stoją ogromne wyzwania związane z pandemią Covid, wojną na Ukrainie oraz zmianami klimatycznymi, z którymi trzeba się zmierzyć. Inflacja na Islandii wzrosła ponad dwukrotnie w ciągu ostatnich lat, z 4,3 procent na początku 2022 roku, do nieco ponad 10 procent pod koniec lutego 2023 roku. Inflacja i rosnące stopy procentowe zwiększyły obciążenie rodzin spłatą kredytu hipotecznego, wzrosły ceny wynajmu i ogólne koszty utrzymania. Jedno na pięcioro dzieci mieszkających w wynajmowanych mieszkaniach jest zagrożone ubóstwem, a 8,2 procent z nich żyje w ubóstwie. Ubóstwo jest pogwałceniem praw człowieka „Rząd musi opracować strategię i plan działania w celu wyeliminowania ubóstwa wśród islandzkich dzieci” mówi Margrét Júlía, kierownik ds. krajowych projektów w Barnaheill. Barnaheill wystosowało petycję, która zostanie przekazana premier. „Ta polityka i plan muszą gwarantować wszystkim dzieciom w Islandii równe szanse w zakresie edukacji, zdrowia, ochrony. Ubóstwo jest pogwałceniem praw dzieci, a my mamy społeczny obowiązek zadbać o to, by żadne dziecko nie było wykluczone z powodu ubóstwa” dodaje Margrét Júlía.
Mest lesið Wykryto COVID-19 u rocznego dziecka Polski Ważne zmiany w organizacji ruchu w Reykjaviku Polski Trwa dochodzenie w sprawie morderstwa Polski Eksplozja uszkodziła kilka samochodów Polski Droga Reykjanesbraut będzie zamknięta przez 24 godziny Polski Setki tysięcy turystów odwiedziło wulkan Polski Długa kolejka do wulkanu Polski Pięć nowych infekcji krajowych Polski Polityk chce aby ukraińscy uchodźcy otrzymali pozwolenie na pracę Polski Żółty alert pogodowy podniesiony do pomarańczowego Polski